LOVE

Miło(ść)

"Nie wi­dzia­łam cię już od mie­sią­ca.

I nic. Je­stem może bled­sza,

tro­chę śpią­ca, tro­chę bar­dziej mil­czą­ca,

lecz moż­na żyć bez po­wie­trza!"

 Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

  Czujesz, że chcesz zostawić wszystko. Chcesz czuć to co czujesz, na zawsze. Motyle w brzuchu. Beztroskie szczęście. Chcesz widzieć radość w oczach. Twój duch jest lekki. Czujesz, że wyrastają Ci skrzydła. Cóż to takiego? Czyżbyś zamieniał się w postać z bajki? Stajesz się motylem?

  Każdy mówi: "Och!  To mój jedyny. Tak bardzo go kocham!" Lecz za jakiś rok/ pół roku mówią dokładnie to samo o innym "ukochanym". To nie jest miłość. A jaka jest miłość? Czy istnieje prawdziwa?

  Ludzie codziennie podążają swoimi drogami, poszukując na nowo. Chcą być coraz doskonalsi we wszystkim. Przed nimi staje nagle sarna. Instynkt łowcy. Chcą ją złapać. Na co zatem patrzą najpierw? Na wygląd. Dorodny okaz zwierzęcia od razu przyciąga wzrok. Dopiero potem dostrzegają jak szybko biega, jaka jest zwinna, mądra i zagadkowa.

  A co, jeśli człowiek na swojej drodze dostrzeże mądre oczy w ciemności? Spojrzy w duszę? Zauważy charakter, a dopiero po tym zobaczy postać? 

W każdej z tych sytuacji możesz spotkać miłość. Lecz...

  Prawdziwa miłość nie zaczyna się cieleśnie, tylko duchowo. Chcesz zmienić się na lepsze i zmieniasz na lepsze. Czujesz zrozumienie, wsparcie... latasz. Latasz ponad wszystkim z tą osobą. Podtrzymujecie wzajemnie swoje skrzydła. Czujecie się komfortowo, nie obawiacie się siebie.

  Ale czy to tylko nieustanna radość? Miłość to także największa dawka bólu, kiedy nie ma przy Tobie osoby, której potrzebujesz. Miłość to także poświęcenie i oddanie cząstki siebie, w zamian przyjmując inną cząstkę.

  Kiedyś myślałam, że prawdziwa miłość nie istnieje. Teraz  zrozumiałam, że jest, tylko nigdy nie była blisko mnie. Miłość można dostrzec w ludzkich oczach, bo oczy to zwierciadło duszy człowieka. 

Czasami mówisz bez słów... mówisz wzrokiem :)

Photos by my sister ;)

dress- orsay

shoes- deichmann

My insta madziaboo

  Ludzie wchodzą w różne związki, gdyż poszukują tego najdoskonalszego. Ja jednak myślę o miłości jednej, jedynej, na zawsze, która przetrwa wszystko, będzie na wieki. Miłości dojrzałej. Może jestem staromodna? Uważam także, iż nie powinno się na siłę szukać miłości, bo jeśli jest nam dana, to przyjdzie sama. 

A Ty jak uważasz? Czym dla Ciebie jest miłość do drugiej osoby? Napisz w komentarzu, chętnie podyskutuję, ponieważ to temat rzeka ;)